Kontynuujemy analizę makiety w MW. To jedno z miejsc, które natychmiast uderza
po oczach każdego choć elementarnie zapoznanego z topografią Traktu
Królewskiego. Fragment Krakowskiego Przedmieścia od figury Matki Boskiej Passawskiej
do Kościoła Pokarmelickiego jest centralnie gęsto zabudowany. Diametralna
różnica wobec stanu dzisiejszego gdzie w miejscu rzeczonej zabudowy mamy skwer
Hoovera z pomnikiem Mickiewicza. Ta radykalna
zmiana zaszła w 1865 roku kiedy to władze carskie nakazały oczyszczenie tego
odcinka. Ta chęć porządkowania ulicy wynikała przede wszystkim – i zdecydowanie
nie pierwszy raz – z chęci uzyskania większej otwartej przestrzeni celem
ułatwienia, rzecz jasna jedynie w razie konieczności, pacyfikacji przez
regularne wojsko ewentualnych manifestacji. Jak mawiano wówczas: „ Kozakom
łatwiej się konno rozpędzać”. W ten oto sposób powstał skwer, którego
centralnym punktem stała się początkowo fontanna zastąpiona w 1898 roku
pomnikiem naszego wieszcza. Ale fontanna nie poszła na złom. Przeniesiono ją
najpierw na Plac Bankowy, by już po wojnie usytuować ją przed kinem Muranów (
tak na marginesie to jedno z kilku szczycących się ambitniejszym repertuarem
warszawskich kin) gdzie stoi do dzisiaj. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości,
skwer nazwano na cześć Herberta Hoovera, który jako doradca prezydenta USA Woodrow
Wilsona aktywnie działał na rzecz niepodległości naszego kraju. Samemu później zostając
31-ym jej prezydentem. Jako, że w latach 20-tych zapanowała wręcz moda na
wdzięczność naszym przyjaciołom zza oceanu, oprócz nazwy skwer w 1922 przyozdobiono
tzw. Pomnikiem Wdzięczności Ameryce. Autor Xavery Dunikowski widział tę
wdzięczność jako stojące tyłem do siebie dwie kobiety tulące do siebie małe
dzieci. Symbolizowały Polskę i Stany, ale jako że nie poskąpił im biustu, wkrótce na
warszawskiej ulicy dało się usłyszeć przysłowie: „ Z przodu cyce, z tyłu cyce
Polska wdzięczna Ameryce.” Niestety jako że były tak jak i cała reszta
monumentu wykonane z piaskowca już po kilku latach skruszały, a pomnik został
rozebrany.
Tzw. Wąskie Krakowskie Przedmieście |